ratownictwo



Plażowe zabawki zabijają dzieci? „To, że służby wypłynęły do nadmuchiwanego jednorożca, nie jest śmieszne” [ROZMOWA Z RATOWNIKIEM]

Kilka dni temu dmuchany jednorożec postawił na nogi wodne służby ratunkowe w Gdańsku. Ratownicy dostali zgłoszenie, że jest to przewrócony jacht. Duże gabaryty jednorożca oraz jego grzywa i kolorowy ogon zostały wzięte za kamizelki asekuracyjne. – To wcale nie jest śmieszne – mówi Maciej Dziubich prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sopocie. Dodaje, że dmuchane zabawki bywają powodem tragedii.

Rozpoczynamy sezon plażowy. Przewodnik po trójmiejskich kąpieliskach

Na plażowiczów czekają Jelitkowo, Jelitkowo Klipper, Molo Brzeźno, Dom Zdrojowy Brzeźno, Stogi, Sobieszewo, Orle oraz Świbno. Czynne będą od 9:30 do 17:30. Codzienną obsadę ratowniczą zapewniać będzie 70 osób. Podobnie jest w Gdyni i Sopocie. Tu nad wszystkim czuwa Wodne Centrum Koordynacji i Ratownictwa.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj