Słupszczanie zamknięci w… bańce mydlanej. Czy udało się im pobić rekord Guinnessa?
Słupsk podjął próbę pobicia rekordu Guinnessa w zamknięciu jak największej liczby osób w bańce mydlanej. Udział w zabawie wzięło kilkuset słupszczan.
Słupsk podjął próbę pobicia rekordu Guinnessa w zamknięciu jak największej liczby osób w bańce mydlanej. Udział w zabawie wzięło kilkuset słupszczan.
„Leśnego orła” na terenach Nadleśnictwa Lipusz niedaleko Sulęczyna, przez które przeszła nawałnica, sadzili leśnicy, mieszkańcy, uczniowie, harcerze i samorządowcy. Ma szansę wygrać w kategorii największy wzór z drzew. Właśnie rozpoczęła się procedura jego zgłaszania.
Ma prawie 15 metrów długości, waży ponad 10 ton i ma szansę na wpis do księgi rekordów Guinnessa. Mowa o drewnianej rzeźbie, która powstaje w małej miejscowości Włościborek koło Sępólna Krajeńskiego. Tworzy ją gdynianin – Robert Wyskiel.
W całym kraju odbyła się dziś próba pobicia rekordu Guinnessa w jednoczesnej resuscytacji krążeniowo-oddechowej. W akcji brali udział również uczniowie z gdańskiej Szkoły Podstawowej numer 8 na Chełmie.
W zeszłym roku, gdy Corduroy miał 26 lat ogłoszono go najstarszym żyjącym kotem na świecie. Stał się natychmiast gwiazdą internetu. Kilkanaście dni temu okazało się, że na świecie żyje kot, który jest od niego sporo starszy. Ale to nie koniec tej historii.
Rekord Guinessa nie padł, ale ponad stu gitarzystów w Słupsku wspólnie zagrało rockowe standardy. Jako pierwszy Hey Joe Hendrixa, później Deep Purple i Dżem. Tak w Słupsku brzmiało po raz pierwszy zorganizowane święto gitary.
Tradycyjnie z okazji Dnia Jedności Kaszubów podjęto próbę bicia rekordu w jednoczesnej grze na akordeonach. Udało się – pod batutą Pawła Nowaka zagrało jednocześnie 371 akordeonistów.