Paulo Sousa udowodnił, że jest człowiekiem konsekwentnym i bezkompromisowym. Zadeklarował chęć radykalnej zmiany oblicza reprezentacji Polski. Co zapowiedział, to uczynił. W meczu przeciwko Węgrom postawił na absolutnego debiutanta, który do spółki z nie najlepiej dysponowanym partnerem na środku obrony przyczynił się do straty aż trzech goli.
Polscy piłkarze inaugurują nowy etap. Debiut selekcjonera, początek eliminacji mistrzostw Świata – to będzie wyraźne odcięcie się od poprzednich miesięcy i rozpoczęcie pisania odrębnej historii. Czasu na tworzenie wstępu jednak nie ma, bohaterowie od razu znajdą się w centrum akcji. Z Paulo Sousą dopiero się poznają, a już teraz będą mieli mnóstwo do wygrania, ale też do przegrania.
Czy Paulo Sousa będzie dobrym selekcjonerem? Co wybór tego trenera może oznaczać dla Jakuba Błaszczykowskiego? Jakie będą kluczowe wyzwania, przed którymi stanie Portugalczyk? Co może budzić niepokój? Nasi dziennikarze na gorąco skomentowali ogłoszenie nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski.
W Zurychu odbyło się losowanie grup eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w strefie europejskiej. Reprezentacja Polski znalazła się w grupie I. Rywalami „Biało-Czerwonych” będą: Anglia, Węgry, Albania, Andora i San Marino.
Znamy już wszystkich przeciwników polskich piłkarzy w meczach towarzyskich przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy. Oprócz Ukrainy i Rosji, z którymi byliśmy już umówieni, Polska zagra także z Finlandią oraz Islandią.
Polscy piłkarze poznali część grupowych rywali w przyszłorocznych mistrzostwach Europy. Podopieczni Jerzego Brzęczka na pewno zagrają w grupie E i zmierzą się z Hiszpanią, Szwecją. Czwarta drużyna będzie znana w marcu, po rozstrzygnięciu ścieżki barażowej.
Kolejne rekordy i forma, jaką prezentuje ostatnio Robert Lewandowski, są niewątpliwie czymś niezwykłym. Od kilku lat mamy piłkarza przez duże „P”, którego zazdroszczą nam nawet potęgi światowej piłki. Bez cienia wątpliwości Lewy jest obecnie najlepszą „9” na świecie. Ale czy rzeczywiście, bo temat co roku wraca jak bumerang, jest poważnym kandydatem do zdobycia Złotej Piłki? Moim zdaniem nie.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
