Mieszkańcy ulicy Piłsudskiego w Słupsku, poszkodowani w wyniku głośnego zalania deszczówką w lipcu tego roku, nie dostali dotąd odszkodowań. Firma ubezpieczeniowa tłumaczy odmowę wypłaty pieniędzy długotrwałym brakiem odpowiedzi na pisma w tej sprawie ze strony władz miasta.
Już w lipcu lub sierpniu przyszłego roku mógłby być gotowy zbiornik retencyjny u zbiegu ulic Małcużyńskiego i Piłsudskiego w Słupsku. Pieniądze na tę inwestycję miasto pozyskało z Rządowego Funduszu „Polski Ład”.
Gdynia przyznała dotacje na założenie przydomowych ogrodów deszczowych. To pierwsza taka sytuacja od momentu uruchomienia kilka lat temu przez miasto programu wsparcia małej retencji.
Rządowy program „Moja Woda” ruszył 1 lipca. W ramach dofinansowania można ubiegać się o fundusze na przydomowe instalacje do oszczędzania wody. Na Pomorzu program cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że w ciągu 73 dni mieszkańcy wyczerpali dostępne środki.
Podziemny zbiornik retencyjny wód opadowych zbudowano w Elblągu. To pierwsza tego rodzaju inwestycja w tym mieście. Zbiornik jest elementem większego projektu modernizacji sieci kanalizacyjnej.
„Sopot łapie deszcz” – to tytuł broszury, wydanej przez miasto, i hasło akcji, w czasie której sopocianie namawiani będą do rozsądnego gospodarowania wodami opadowymi. Z publikacji można dowiedzieć się, co zrobić, by obfity deszcz nie podtapiał nam posesji i jak magazynować deszczówkę, by potem móc podlewać nią kwiaty.
Nawet pięć tys. złotych dotacji na przydomową instalację zatrzymującą deszczówkę. Wnioski do programu „Moja woda” od środy przyjmuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Program kierowany jest do właścicieli domów jednorodzinnych.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
