Gdynia: po płukaniu i czyszczeniu sieci woda w Śródmieściu jest zdatna do spożycia
Mieszkańcy Śródmieścia Gdyni mogą się znów napić kranówki. Sanepid zniósł dotychczasowe obostrzenia i dopuścił wodę w Śródmieściu do spożycia.
Mieszkańcy Śródmieścia Gdyni mogą się znów napić kranówki. Sanepid zniósł dotychczasowe obostrzenia i dopuścił wodę w Śródmieściu do spożycia.
Bakterie z grupy coli wciąż znajdują się w wodzie w Śródmieściu Gdyni. Przedsiębiorstwo Wodociągowe nie zdołało jej oczyścić w wyznaczonym przez sanepid terminie. Wyznaczono więc nowy – do końca… roku.
Kolejne badania potwierdzają obecność bakterii z grupy coli w wodzie w Śródmieściu Gdyni. Oznacza to, że nadal nadaje się ona do spożycia tylko po przegotowaniu.
Enterokoki wykryto w wodzie dostarczanej mieszkańcom Lisewca i Bielkówka w gminie Kolbudy. Jak informuje sanepid, woda nie nadaje się do spożycia, kąpieli ani innych celów higienicznych. Może być wykorzystywana wyłącznie w celach porządkowych, takich jak spłukiwanie toalet czy mycie podłóg.
Przekroczenia dopuszczalnych wartości parametrów mikrobiologicznych (bakterie grupy coli) stwierdzono w punkcie wody podawanej do sieci z ujęcia w miejscowości Bąkowo, przy ul. Żurawiej. Poinformował o tym Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pruszczu Gdańskim.
Potencjalnie niebezpieczne odpady podrzucone nad Wisłą w miejscowości Leszkowy, w gminie Cedry Wielkie, wciąż nie zostały usunięte. Decyzja w sprawie dalszego losu kilkudziesięciu beczek z napisem „kwas fosforowy” zapadnie po uzyskaniu wyników badań substancji. Próbki pobrało policyjne laboratorium.
Woda w miejskiej sieci nie jest skażona – zapewniają władze Gdańska i deklarują, że wyjaśniają przyczyny zdarzenia, które można określić „lokalną katastrofą ekologiczną”, do jakiej doszło w zbiorniku wody Strzelniczka II koło Bysewa.