W basenie gdyńskiej mariny zamontowano specjalny kosz na śmieci, który samodzielnie zbiera pływające odpadki. Zakup tzw. Seabina sfinansowała Fundacja Mare, skupiająca się na ochronie ekosystemów morskich, a w szczególności wód Morza Bałtyckiego.
Trafiają do śmieci, choć nie powinny się tam znaleźć. Nie ma tygodnia, by gdańszczanie nie dzwonili do Zakładu Utylizacyjnego z prośbą o odzyskanie nieopatrznie wyrzuconych rzeczy.
Bezczelne zachowanie mieszkańca gminy Szemud. Mężczyzna zostawił stertę śmieci pod wiatą przy ul. Iwaszkiewicza w Wejherowie. Jego zachowanie zauważyła jedna z mieszkanek, która natychmiast powiadomiła straż miejską.
SMOK, czyli System Monitorowania Odpadów Komunalnych, działa już w Kępicach. To nowoczesne rozwiązanie, które pozwoli na lepszą kontrolę wyrzucanych śmieci. Mieszkańcy zabudowy wielorodzinnej odpady wyrzucają przy pomocy czipa, w workach oznaczonych kodem kreskowym, do kontenerów ukrytych pod ziemią.
Mieszkańcy Jaworów w gminie Dębnica Kaszubska skarżą się, że drogę naprawiono wysypując na nią… przyczepę odpadów budowlanych i śmieci. Mieszkające w pobliżu osoby musiały samodzielnie wyciągać z nawierzchni resztki eternitu, drutów i innych metalowych przedmiotów, aby nie uszkodzić samochodów.
Przy torach kolejowych w Gdańsku Wrzeszczu rośnie hałda śmieci. Mowa o terenie w rejonie ulic: Dmowskiego i Kościuszki. Mieszkańcy i radni apelują do władz miasta o uporządkowanie działki. Magistrat natomiast uważa, że część działki należy do spółki PKP, która nie chce wspólnie z miastem ponieść kosztów usuwania odpadów.
Ponad 634 tys. złotych kary ma zapłacić Gdańsk za nieograniczenie masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji. To decyzja Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, który utrzymał w mocy decyzję Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska zaskarżoną przez miasto.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
