Nie chcą czekać do lata, dlatego postanowili wykorzystać wietrzną aurę i zaśnieżone pola. Na Pomorzu przybywa miłośników snowkitingu.
Na Pomorzu znów prawdziwa zima. Od rana z nieba leci biały puch, którego z godziny na godzinę jest coraz więcej. To za sprawą temperatury, która co prawda nie jest bardzo niska, ale utrzymuje się w okolicach zera.
Jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży od 200 kg, śniegu mokrego między 700-800 kg, lodu nawet do 900 kg. Taka masa może być przyczyną wielu tragedii.
Słońce, bezchmurne niebo i mróz – taka aura choć wielu cieszy, szybko się skończy. Nadchodzi znacząca zmiana w pogodzie. Przed nami opady śniegu i silny wiatr. Już możemy to odczuwać, bo gwałtownie spada ciśnienie.
Nie tylko przemoczone i zniszczone buty, ale też ryzyko upadku zakończonego złamaniem ręki czy nogi. Takie mogą być skutki nieodśnieżania chodników. Kto ponosi odpowiedzialność za ich stan?
– Pierwszy raz mogę w końcu powiedzieć, że jest dobrze. Pokrywa śnieżna jest dość gruba. Po zaśnieżonych trawnikach można chodzić bez obaw – mówi ogrodniczka Katarzyna Bellingham. I powtarza: śnieg to dla roślin najlepsza izolacja.
Od południa warunki na drogach pogarszają się – podaje Powiatowa Straż Pożarna w Kartuzach. Obfite opady śniegu na terenie powiatu kartuskiego oraz kościerskiego mogą okazać się wyjątkowo niebezpieczne dla tych, którzy na drogach nadmiernie się spieszą.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
