sport TL



Sport

Potknięcie, kryzys czy zwiastun upadku. Znaki zapytania po porażce gdyńskich koszykarek z Gorzowem

W sobotę gdyńskie koszykarki rzuciły beniaminkowi z Bochni 122 punkty i ustanowiły rekord sezonu. 22 pkt rzuciła Stephanie Jones, jak się okazało, na pożegnanie z Gdynią. Amerykanka poszła w ślady swej rodaczki – Ruth Hebard, która opuściła zespół VBW kilka tygodni wcześniej. Obie stanowiły o sile mistrzyń Polski pod koszem. Mniejszą stratą jest odejście Matildy Ekh, choć średnia zdobycz

Sport

Lechia za burtą Pucharu Polski. Pozostał jeden cel: walka o utrzymanie

Wracający po kontuzji Paulsen oraz gracze drugiego wyboru – Kłudka, Olsson, Pllana, Kałahur, Kurminowski, Viunyk – w wyjściowym składzie. Dwie okoliczności złożyły się na wybory trenera Lechii Johna Carvera. Intensywność – trzeci mecz w ciągu 10 dni – oraz perspektywa piątkowego rewanżu z zabrzanami już w ramach ekstraklasy.

Sport

Trener SKS-u po nerwówce z Kotwicą: „Z emocji schudłem ze dwa kilogramy”

– Zacznę od cyferek, bo na pewno schudłem ze dwa kilogramy. Była emocjonująca końcówka, ale zachowaliśmy spokój. Zagraliśmy z piątką doświadczonych zawodników, wyciągnęliśmy to, a wszystko dlatego, że przez cały tydzień, mimo też swoich problemów, ciężko trenowaliśmy – wskazuje Michael Łydkowski, asystent trenera w koszykarskim SKS-ie Fulimpex Starogard Gdański, po wygranej z Kotwicą Port Morski Kołobrzeg w 1. Lidze. 

Sport

Widowisko w Starogardzie Gdańskim. SKS wytrzymał nerwówkę i pokonał Kotwicę

Świetne widowisko w Starogardzie Gdańskim i wygrana SKS-u Fulimpex nad Sensation Port Morski Kotwicą Kołobrzeg 96:94 w koszykarskiej 1. lidze. Gospodarze byli bliscy straty, uratował ich gwizdek sędziego i celne rzuty wolne. Jednak z przebiegu spotkania mogą być zadowoleni. Wracali z wyniku -10 dwukrotnie, by przetrzymać napór w końcówce i wygrać.

Sport

Kolejny popis Energi Trefla w Gdańsku. Wicemistrzowie pokonani po tie-breaku

Siatkarze Energi Trefla znów zachwycili swoich kibiców w Ergo Arenie. Po pokonaniu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle poszli o krok dalej. Tym razem – znów po tie-breaku – wygrali z wicemistrzem Polski i liderem tabeli Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Niekwestionowaną gwiazdą meczu był Aleks Nasevich.

Sport

Dawid Gojny po porażce Arki: „Kto chce chodzić w chmurach, niech jedzie na wakacje”

– Czerwona kartka i po niej można powiedzieć, że „ogłupieliśmy”, byliśmy zbyt nerwowi. Było 5 minut do końca pierwszej połowy, mieliśmy założenia, żeby wytrwać z tym 0:1 do przerwy, ale cała drużyna grała tak, jakby pierwszy raz się spotkała razem. Tracimy dwie bramki i tak naprawdę nie dajemy sobie szansy na to, żeby zakończyć mecz pozytywnym wynikiem – mówi kapitan i obrońca Arki Dawid

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj