Projekt ma pięć lat, ale nie może doczekać się realizacji. A miejsce jest potrzebne, bo liczba osób z problemami wciąż rośnie
Projekt jest, ale brakuje pozwolenia na budowę. Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Gdańsku rodzi się w bólach. Jest ono coraz bardziej potrzebne, ponieważ liczba młodych osób z zaburzeniami psychicznymi wciąż rośnie.