Pierwszą kartę „zjadł” mu bankomat, druga wpadła do studzienki kanalizacyjnej. Podwójny pech turysty z Norwegii
Podwójnego pecha miał pewien Norweg, który próbował wypłacić pieniądze z jednego z bankomatów w Gdańsku. Pierwsza karta utknęła w urządzeniu. Druga niefortunnie wpadła do studzienki burzowej.