Trzech podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej czerpiącej korzyści z cudzego nierządu zatrzymali policjanci z CBŚP. Śledztwo, w którym występuje już 16 podejrzanych, nadzoruje pomorska Prokuratura Krajowa. Według wyliczeń śledczych członkowie gangu mogli zarobić ponad 2,5 mln zł.
16 osób z Trójmiasta stanie przed sądem za sutenerstwo. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej rozbili grupę na początku roku, a prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie. Ustalono, że podejrzani działali w latach 2010–2018 na terenie Gdańska i Gdyni.
Miał być wyrok, ale sąd wznowił proces. Chodzi o głośną sprawę tak zwanego gangu Braciaków, czyli 20 osób oskarżonych o sutenerstwo. Zdaniem śledczych mieli oni wykorzystać ponad 70 kobiet i zarobić na procederze prawie 6 milionów złotych.
Gang podejrzany o czerpanie korzyści z prostytucji rozbili pomorscy policjanci. Antyterroryści zatrzymali pięć osób w wieku od 27 do 55 lat. Wśród nich jest jedna kobieta.
W Słupsku ruszył proces domniemanego sutenera bułgarskiego pochodzenia. 43-letni Ismail I., został oskarżony oto że, w okresie od 2013 do 2016 roku, na terenie województwa pomorskiego i wielkopolskiego, dokonał handlu ludźmi – Bułgarką Natalią A.
Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku grupa zmuszała do prostytucji dwie młode kobiety i czerpała z tego korzyści. Proceder miał trwać prawie rok w powiatach wejherowskim, lęborskim i okolicach Bydgoszczy.
Policja zatrzymała dwie osoby podejrzewane o czerpanie korzyści z prostytucji. To mieszkańcy Kościerzyny. Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk, jeden z nich to znany bokser, mistrz Polski w kategorii superciężkiej.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
