Groszek Stanilewicz chodzi do więzienia i opowiada osadzonym bajki. Podobno bardzo warto to robić
Czy więźniom osadzonym w zakładzie karnym warto opowiadać bajki, baśnie, legendy? Po co to robić? Groszek Danilewicz chodzi do więzienia na Przeróbce i opowiada o księżniczkach, smokach, rycerzach i stworach wszelkich. Przedsięwzięciu patronuje Fundacja Generacja z Wrzeszcza. Kierująca Fundacją Gosia Zamorska lubi legendy Groszka, ale lubi też słuchać opowieści terapeutki zza krat.