Pierwszy raz odwiedził Studio Słupsk pod koniec ubiegłego roku. Wtedy mówił o swoich planach, marzeniach i zamiarach. Minęło pół roku i wiele z nich może uznać za odhaczone. Ambicji na pewno wciąż mu nie brakuje.
Piotr „Sqare” Drozdowski muzykę kocha od dziecka. Jako młody człowiek najczęściej słuchał muzyki gitarowej i cięższego brzmienia. Później na przełomie tysiącleci zainteresował się połączeniem gatunków z pogranicza rocka z rapem, czyli takich kapel jak Limp Bizkit czy Linkin Park. Sam uznał też, że to rap pozwala mu na pełniejsze wyrażanie własnych myśli i uczuć, bo „szesnastki” naładowane są słowem.
Utrzymują, że są kapelą rockową. Choć ich muzyka w tym gatunku ma swoje korzenie, to dla wielu może okazać się zaskoczeniem. Jak mówią członkowie Transmisji z Kieszeni, dzięki temu na festiwalach przeważnie są tą grupą, która najbardziej się wyróżnia. Bo albo grają lżej niż inne kapele, albo – na mniej rockowych imprezach – zbyt ciężko. Czy to dobrze? Na pewno oryginalnie. I choćby dlatego warto zapoznać się z twórczością
Od dziecka lubiła śpiewać i grać na garnkach wyciągniętych z szafki babci. Przez lata swój talent zostawiała dla siebie, aż w końcu padła propozycja ze strony obcego wtedy człowieka, aby stworzyła z nim projekt.
Muzycy, artyści, a także kumple. Dziś w „Trzech falach brzmienia” nie o jednym zespole, ale o kilku projektach muzycznych ze wspólnym mianownikiem, którym jest muzyka eksperymentalna, pasja i wręcz terapeutyczna chęć tworzenia.
Mieli zagrać jeden koncert, a działają już od kilku lat. Zespół „No co puka” tworzą doświadczeni muzycy, którzy z gry na instrumentach, a przede wszystkim występowania przed publicznością, czerpią ogrom przyjemności, bawiąc się przy tym dźwiękami. Gośćmi Kingi Siwiec w audycji „Trzy Fale Brzmienia” byli Wiesław Krawczykiewicz i Roman Pawlaczyk, czyli połowa składu „No co puka”, który tworzą także Andrzej Smuga i Jacek Bochenek.
Na tę płytę pomysł miał od dawna. Na projekt, który w całości składałby się z sampli. Początkowo odwiedzał sklepy z winylami, żmudnie wyszukiwał ścieżek, które pasowałyby do jego koncepcji. Słuchał, wycinał, czyścił i segregował dźwięki. Michał Węgrzyn, czyli Versus M., proponuje słuchaczom nową EPkę „Poszukując słońca”, która składa się z pięciu utworów.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
