Pod znakiem rolniczych protestów upłynie środa, 20 marca, na drogach Polski i Pomorza. Farmerzy, niezadowoleni z sytuacji na granicy i ustaleń w sprawie unijnego Zielonego Ładu, zamierzają ponownie wyjechać na drogi. Już wcześniej zapowiadali całodniowe blokady największych polskich miast.
Na narastającą trudność w poruszaniu się ulicą Toruńską skarżą się mieszkańcy Dolnego Miasta i Starego Przedmieścia w Gdańsku. Jak uważają, na Moście Popielnym brakuje płynnego przejazdu, a potężne korki wydłużają dotarcie do celu. Przyczyną sytuacji ma być zły stan techniczny obiektu. Miasto zapewnia jednak, że modernizacja będzie – ale po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń.
Część rolników, po zapowiedziach przedstawicieli rządu, zdecydowała się tymczasowo przerwać protest (pisaliśmy o tym TUTAJ), ale inni protestujący kontynuują akcję. Tak jest m.in. w Chojnicach, gdzie rolnicy w poniedziałek zablokowali obwodnicę w ciągu drogi krajowej nr 22.
Z powodu protestu rolników zablokowana jest droga krajowa nr 22 w Chojnicach. Kierowcy korzystają z objazdów drogami lokalnymi.
Nie gasną rolnicze protesty na Pomorzu. Farmerzy wciąż protestują na południu regionu. Można ich spotkać na drogach w okolicach Chojnic i Człuchowa.
Uwaga kierowcy poruszający się późnym wieczorem po Gdańsku – od godziny 22:00 pojawią się utrudnienia na Trakcie świętego Wojciecha, Okopowej, Wałach Jagiellońskich, Podwalu Grodzkim, Wałach Piastowskich, Jana z Kolna i Marynarki Polskiej. To za sprawą kolejnego w ostatnim czasie transportu ponadgabarytowego.