Z miłości do Lechii. Ostatnie pożegnanie Zbigniewa Golemskiego
Zbigniew Golemski był dyrektorem sportowym Lechii Gdańsk w czasach największej chwały klubu z Traugutta. 19 sierpnia, w wieku 79 lat, zmarł. Wspomina go Włodzimierz Machnikowski.
Zbigniew Golemski był dyrektorem sportowym Lechii Gdańsk w czasach największej chwały klubu z Traugutta. 19 sierpnia, w wieku 79 lat, zmarł. Wspomina go Włodzimierz Machnikowski.
Był taki czas, kiedy w grach zespołowych na olimpijskim podium meldowaliśmy się w komplecie. Tyle, że od tamtych igrzysk w Montrealu upłynęło już 48 lat. W 1976 roku mistrzami olimpijskimi zostali siatkarze, wicemistrzami – piłkarze. Na najniższym stopniu podium stanęli szczypiorniści. Za te ostatnie sukcesy współodpowiedzialny był jeden z dwóch trenerów kadry – Janusz Czerwiński.
Adriana Dadci na igrzyska olimpijskie do Aten leciała jako mistrzyni Europy i liderka światowego rankingu. W pierwszej rundzie zawodów olimpijskich wylosowała Czeszkę, z którą wygrywała m.in w zawodach kwalifikacyjnych. W polskiej ekipie zgodnie uznano, że na podium wiedzie autostrada, tymczasem wypadek nastąpił już w pierwszej walce.
Podobnie jak w Tokio, koszykarze 3×3 wygrali w turnieju olimpijskim w Paryżu dwa mecze. Mimo, iż przegrali o jeden więcej – zajęli wyższe miejsce. Po ćwierćfinałowej porażce z późniejszym brązowym medalistą – Litwą – zakończyli rywalizację na szóstej pozycji.
Leszek Blanik skakał za czasów późnego Adama Małysza i wczesnego Kamila Stocha. Tak jak oni stawał na podium igrzysk olimpijskich. Małysza nawet przebił jakością kruszcu. „Orzeł z Wisły” wprawdzie przywiózł z igrzysk aż cztery medale, ale żaden nie był złoty.
Adam Korol był szlakowym wioślarskiej czwórki podwójnej. Czterokrotni mistrzowie świata w latach 2004-2009 byli bezkonkurencyjni, co sprawiło, że określano ich mianem „dominatorów”. Jednak w drodze do wielkości musieli przełknąć gorycz porażki. Taką było dla nich czwarte miejsce na igrzyskach w Atenach. Brązowy medal z osadą ukraińską przegrali o siedem setnych…
Mateusz Kusznierewicz jest najbardziej utytułowanym polskim żeglarzem. Zdobył 17 medali mistrzostw świata, mistrzostw Europy oraz igrzysk. Olimpijską przygodę przeżył pięć razy. W debiucie w Atlancie w 1996 roku zdobył złoty medal. Osiem lat później z Aten przywiózł brąz. Nigdy nie wypadł poza czołową dziesiątkę.