30-latek z Gdyni zatrzymany za posiadanie ponad 1100 porcji narkotyków
Ponad 1100 porcji narkotyków znaleźli policjanci w jednym z mieszkań w Gdyni. Zatrzymali 30-latka, który usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
Ponad 1100 porcji narkotyków znaleźli policjanci w jednym z mieszkań w Gdyni. Zatrzymali 30-latka, który usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
Cały zachodni świat zastanawia się, jak jeszcze można pomóc Ukrainie i uciekającym przed wojną uchodźcom. Eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Janusz Lewandowski wpadł na pomysł, by dzieci na Dworcu Centralnym w Warszawie nakarmić wafelkami, które wcześniej zabrał z samolotu. Wesołość internautów wzbudził szczególnie fakt, że akcją dystrybucji zdobytych za darmo batoników sam pochwalił się w mediach społecznościowych. Sprawę skomentowali też goście „Studia
W piątek przed południem premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w szczycie UE w podparyskim Wersalu. Głównymi tematami obrad było włączenie Ukrainy do Unii Europejskiej, środki na pomoc uchodźcom i uniezależnianie się państw UE od rosyjskich dostaw surowców.
Dwóch podejrzanych o napad na przechodnia zatrzymali gdańscy policjanci. Do zdarzenia doszło na ulicy Szerokiej w Śródmieściu. Złodzieje pobili i okradli 31-letniego mężczyznę. Zabrali mu zegarek, kartę bankomatową, słuchawki oraz bezrękawnik, w którym były klucze.
– Mamy jasną deklarację ze strony Unii Europejskiej co do wsparcia finansowego pomocy uchodźcom z Ukrainy – powiedział w piątek rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał jednak, że „Polska, kiedy rządy objęło PiS, podjęła kluczową decyzję o budowie gazociągu Baltic Pipe, o uniezależnianiu się od Rosji”. – Takiej polityki nie prowadziła zachodnia Europa, mimo wielu ostrzeżeń – powiedział w radiowej Jedynce.
Podatek od nieruchomości, od środków transportowych, rolny i leśny – w Gdańsku już od blisko półtora roku można szybko, łatwo i bez wychodzenia z domu skorzystać z Przyjaznych Deklaracji i zgłosić dane potrzebne do ich opłacenia online.
Budowa Baltic Pipe była kluczową decyzją po wygranych przez PiS wyborach – ocenił rzecznik rządu Piotr Müller, nawiązując do uniezależnienia się od rosyjskich dostaw i wprowadzania przez UE sankcji dla Rosji.