Ponad 2,5 mln zł na zabytki. Radni pomorskiego sejmiku przegłosowali przekazanie środków na remonty i prace konserwatorskie w historycznych i zabytkowych kościołach na terenie całego województwa – przekazał Piotr Widz, radny sejmiku województwa pomorskiego.
Zabytkowe schody z gdańskiego sierocińca oraz ławki kościelne były składowane w hali byłych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku, która częściowo spłonęła tydzień temu. Jak poinformował na naszej antenie pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski, w hali swoje pomieszczenia miała także firma zajmująca się konserwacją zabytków.
W Sopocie samorząd będzie decydować m.in. o pracach przy zabytkach rejestrowych, czyli objętych najwyższą formą ochrony. Do tej pory leżało to w kompetencjach konserwatora wojewódzkiego. Miasto jako pierwsze na Pomorzu zdecydowało się na ten krok. We wtorek porozumienie w tej sprawie podpisały wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz i prezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim.
Zdajemy sobie sprawę, że to za mało, ale na więcej nas nie stać – mówiła wiceprezydent Słupska Beata Chrzanowska. Władze Słupska przeznaczyły w tegorocznym budżecie pół miliona złotych na ratowanie zabytków.
Do 10 stycznia można składać wnioski o udzielenie dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach znajdujących się na terenie Gdyni.
Mury miejskie w Lęborku mogą odzyskać swój dawny blask. Trwa ich przebudowa i prace remontowe na odcinku od ulicy Staromiejskiej do zakładu zegarmistrzowskiego przy ulicy Skłodowskiej-Curie.
W trakcie prac wykopaliskowych na Westerplatte, prowadzonych w leju po bombie zrzuconej we wrześniu 1939 roku, odkryto między innymi emaliowaną tabliczkę pochodzącą z drzwi pomieszczeń Składnicy – podało Muzeum II Wojny Światowej.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
