Prezes spółki „Ekodel” z Kościerzyny usłyszał zarzuty. Szkody wyliczono na prawie 2 mln zł
Zarzuty oszustwa usłyszał prezes spółki „Ekodel” z Kościerzyny. Zdaniem prokuratury rodzinna firma oferowała montaż pomp ciepła i paneli fotowoltaicznych, ale nie wywiązywała się z umów. Klienci tymczasem wpłacali zaliczki w wysokości od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych. W sumie wartość szkody wyliczono na prawie 2 miliony złotych.