W piątek przed Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku protest przeciwko Europejskiemu Zielonemu Ładowi zorganizowali związkowcy „Solidarności”. Miejsce jest nieprzypadkowe. To w tym budynku odbywa się Kolegium Komisarzy Unii Europejskiej i spotkanie premiera Donalda Tuska z szefową KE Ursulą von der Leyen.
W kuluarach Parlamentu Europejskiego mówi się o deregulacji, która ma objąć zwłaszcza przepisy Zielonego Ładu. Czy do tego dojdzie? Co zmieni się w kierunkach rozwoju Unii Europejskiej i czy jest możliwy sojusz „populistycznej” prawicy w Parlamencie Europejskim?
To pierwsza uchwała obywatelska w historii pomorskiego sejmiku. Komitet „Zielony Ład Stop” złożył we wtorek do urzędu marszałkowskiego 2 tysiące podpisów osób sprzeciwiających się Zielonemu Ładowi. – To jasny sygnał dla polityków – powiedziała inicjatorka komitetu i radna pomorskiego sejmiku Natalia Nitek-Płażyńska.
Musimy powiedzieć stanowcze nie dla Zielonego Ładu – oświadczyła na środowej konferencji Natalia Nitek-Płażyńska. Radna pomorskiego sejmiku z Prawa i Sprawiedliwości wspólnie z innymi działaczami zapoczątkowała zbiórkę podpisów pod projektem uchwały wzywającej do odrzucenia Zielonego Ładu.
50 tysięcy złotych kary nałożono na „Solidarność” za baner „Zatrzymaj Zielony Ład”, który znajduje się na budynku siedziby związku. Przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni są zdania, że baner narusza zasady uchwały krajobrazowej.
Radni sejmiku województwa pomorskiego z Prawa i Sprawiedliwości mówią „nie” dla Zielonego Ładu. Zdaniem polityków PiS, regulacje, które zamierza wprowadzić Bruksela, mogą uderzyć w interesy lokalnych rolników.
Rolnicy zablokowali most na Wiśle w Kwidzynie. Od godziny 10:00 uniemożliwiają przejazd na wysokości Lipianek. Jak informują policjanci, drogę blokuje kilkanaście ciągników. Przejazd do Kwidzyna możliwy jest „dołem”, przez Korzeniewo. Akcja ma trwać do godziny 17:00.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
