Zjawił się na komisariacie na przesłuchanie. Okazało się, że był poszukiwany w sprawie kradzieży katalizatorów
Złodziej katalizatorów wpadł, bo przyszedł na komisariat w zupełnie innej sprawie. Gdańska policja podejrzewa go o siedem kradzieży, ale sprawa jest rozwojowa. Mężczyzna już usłyszał zarzuty – będzie odpowiadał w warunkach recydywy.