Połamali rękę ochroniarzowi w sklepie kradnąc łup wart dwieście złotych. Policja w Słupsku zatrzymała dwóch mężczyzn. Bracia, 36 i 37-latek, próbowali wyjść z jednego ze sklepów w śródmieściu nie płacąc za towar zabrany z półek.
Wydaje się, że nic się nie zmieniło. W mieszkaniu panuje porządek. Dopiero po jakimś czasie widać, że zniknęły kosztowności – alarmuje czytelniczka portalu tcz.pl. We wtorek 14 marca w Tczewie przy Armii Krajowej doszło do dwóch włamań. Łupem złodziei pada tylko złoto i gotówka.
Policjant po służbie próbował złapać złodziei alkoholu w sklepie. Sprawcy uciekając samochodem potrącili funkcjonariusza. Na szczęście jego życiu nic nie grozi.
Ukradli portfel w autobusie, a potem za pomocą skradzionej karty wypłacali pieniądze i robili zakupy. Nagrały ich kamery monitoringu. Policja w Słupsku prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości złodziei.
Połakomili się na kilka złotych, spowodowali kilkusetzłotowe straty. Złodzieje zdewastowali toaletę miejską na Starym Mieście w Tczewie. Najprawdopodobniej ich łupem miały paść monety znajdując się w mechanizmie otwierającym drzwi do WC.
Policjanci z Miastka odzyskali samochód skradziony w Wielkiej Brytanii. Vauxhall (opel red.) insignia pojawił się na jednym z portali aukcyjnych.
Włamywacze zatrzymani w Lęborku. Mężczyźni mieli, zdaniem policji, dokonać co najmniej dziewięciu włamań. Specjalizowali się w okradaniu ogródków działkowych, skąd zabierali narzędzia oraz wyposażenie altanek.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
