Śpimy o godzinę krócej. W nocy z soboty na niedzielę zmiana czasu z zimowego na letni
W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni – pośpimy przez to o godzinę krócej. Wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00.
W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni – pośpimy przez to o godzinę krócej. Wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00.
To początek końca sezonowych zmian czasu. Parlament Europejski zatwierdził przepisy, które mają znieść w państwach unijnych obowiązek przestawiania zegarków dwa razy w roku. Teraz rozpoczną się negocjacje w tej sprawie.
O zmianie czasu i jej wpływie na gospodarkę z Iwoną Wysocką rozmawiali Marek Lewandowski, rzecznik „Solidarności” oraz Michał Górski, prezes Pętli Żuławskiej, Regionalna Izba Gospodarcza Pomorza.
Zbliża się ten moment, w którym ponownie będziemy musieli przestawić się z czasu letniego na zimowy. W nocy z soboty na niedzielę pośpimy godzinę dłużej, bo przestawimy zegarki do z 3:00 na 2:00.
Każda zmiana czasu – zarówno ta miejscowa, letnia i zimowa, jak i związana z podróżowaniem, zwiedzaniem i strefami czasowymi. W jaki sposób zmiana czasu odbija się na funkcjonowaniu organizmu? Jak długo trwają niedogodności, związane z tą lekką odmianą „jet lagu” i co zrobić, aby ułatwić sobie adaptację do nowego rytmu dnia?
Znów trzeba będzie przesunąć wskazówki zegara, choć niewykluczone, że już ostatni w Polsce raz. Z soboty na niedzielę pośpimy godzinę krócej, ponieważ przestawimy zegarki do przodu, z 2:00 na 3:00.
PE przyjął w czwartek rezolucję, w której wzywa do przeprowadzenia dogłębnej oceny zmiany czasu, dokonywanej dwa razy do roku i jeśli to konieczne, do zmiany przepisów.












© 2024 - Radio Gdańsk