Taki gość na Pomorzu to rzadkość. „Myślałem, że to reklama. Kiedy się ruszył… zamarłem” [ZDJĘCIA]
Ważący ponad pół tony żubr w wielkanocną niedzielę przechadzał się pomorskimi lasami. Kiedy po południu chciał się posilić na polu rzepaku w miejscowości Bargędzino, od razu wzbudził zainteresowanie kierowców przejeżdżających pobliską drogą.