Co piątego gatunku gadów wkrótce możemy nie zobaczyć. Dotyczy to również tych polskich
Na świecie aż 21 proc. gatunków gadów zagrożonych jest wymarciem – wyliczono w niedawnej publikacji w „Nature”.
Na świecie aż 21 proc. gatunków gadów zagrożonych jest wymarciem – wyliczono w niedawnej publikacji w „Nature”.
Zaskakujące miejsce na gniazdo znalazła sobie kaczka krzyżówka. Uwiła je na podwórku gdańskiego klasztoru dominikanów.
W każdy piątek o godzinie 7:20 na antenie Studia Słupsk przybliżamy zagadnienia z zakresu prawa i sądownictwa. Nasi goście, prawnicy, odpowiadać będą na pytania dotyczące zachowania w sądzie, podstawowych zagadnień prawniczych czy pobytu na sali sądowej.
Wracamy do sprawy pani Ani, gdańskiej weterynarz, która w Pieckach-Migowie buduje klinikę weterynaryjną dla zwierząt z chorobami nerek. Trzy tygodnie temu mówiliśmy o tym, że kobieta została oszukana przez firmę budowlaną z Gdańska. Nieuczciwy wykonawca zainkasował 160 tysięcy złotych. Prace ruszyły, ale potem nagle, po przekroczeniu kolejnego terminu, ekipa zniknęła. Część pomieszczeń pozostawiono w stanie surowym. Właściciel firmy obiecał na naszej antenie,
Miały być przyprawy, były pająki i owady. Nietypową zawartość przesyłki ujawnili funkcjonariusze pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej w oddziale celnym pocztowym w Pruszczu Gdańskim.
Wycie, głoszenie, skomlenie, skowyt, jęki i lamenty. Audycję „Psie Porady” po raz drugi poświęciliśmy na interpretację sygnałów dźwiękowych wysyłanych przez nasze zwierzaki. – My częstego się denerwujemy, że pies w ogóle śmie szczekać, czy wydawać z siebie dźwięki. Nie denerwujmy się, starajmy się słuchać – apelowała Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka.
Dwa razy więcej płazów niż przed rokiem uratowanych przez gdańskich leśników przy ulicy Spacerowej w Gdańsku. W trwającej ponad miesiąc akcji w Renuszewie udało im się bezpiecznie przenieść na drugą stronę ruchliwej drogi 2700 żab, ropuch i traszek. Poprzedni Następny Gdańscy leśnicy nie ukrywają zdziwienia. – Efekt był dla nas zaskoczeniem, bo zwykle łapało się około 1300 zwierząt – komentuje
© 2024 - Radio Gdańsk