„Ktoś próbował go zabić”. Zmaltretowany pies z gnijącą łapą w Tczewie
– Pierwszy raz widziałam zwierzę w takim stanie. Suczka była zakrwawiona i sina. Widać, że ktoś próbował ją zabić – tak o zmaltretowanym psie, mówią pracownicy tczewskiego schroniska. Zwierzę przywiozła tu policja, która odebrała je wraz z wolontariuszami z malborskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt „Reks”.