„Na kontrolera”, nowy sposób wyłudzania pieniędzy w komunikacji miejskiej
W Trójmieście grasują fałszywi kontrolerzy. Mężczyźni podają się za pracowników jednej ze znanych firm kontrolerskich, z którą de facto nie mają nic wspólnego. Od pasażerów jadących „na gapę” żądają 200 zł.