Chcą usunąć budy z pasa na Zaspie. Łatwo nie będzie

Czy pas startowy na gdańskiej Zaspie przestanie straszyć? Radni osiedla chcą się pozbyć obdrapanych boksów i rozpadających się bud. Stare budy to pozostałości po dawnym rynku. Usunięcie ich jednak nie będzie łatwe. Teren wiele lat temu został sprzedany prywatnemu niemieckiemu właścicielowi, który miał plany jego zagospodarowania, jednak docelowo nic z nim nie zrobił.

Jak informuje Łukasz Bejm przewodniczący Rady Osiedla Zaspa Młyniec, mieszkańcy okolicy mają tego widoku serdecznie dość.  W tej chwili na pasie startowym zostało około 20 handlarzy. Część z nich sprzedaje tam już kilkanaście lat.

Im nie podobają się pomysły radnych osiedla, mówią, że to ich jedyny dochód. Poza tym płacą co miesiąc czynsz i dbają o teren. Radni będą musieli poradzić sobie z problemem sami. Miasto nie planuje okupić terenu. Przedstawiciele Urzędu mówią, że wszelkie uwagi powinny być kierowane do niemieckiego właściciela. 

(rg,Joanna Stankiewicz)

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj