Bezbramkowym remisem zakończył się mecz Lechii z Wisłą Kraków. To był mecz solidarności z rodzinami ofiar wypadku autokaru pod Włocławkiem. Kibice solidaryzowali się z kolegami, którzy ucierpieli w wypadku autobusu pod Włocławkiem. Większość przyszła na mecz ubrana na czarno. Mieli też szaliki przepasane czarnymi wstążkami.
Fani, podczas pierwszej połowy meczu, zrezygnowali z głośnego dopingu. Na trybunach pojawiły się ogromne transparenty. Na białym tle, na czarno wypisano imiona śp. Tomka i Kamila, czyli dwóch śmiertelnych ofiar wypadku autokaru pod Włocławkiem. Był też trzeci transparent z hasłem „Lechio my z wami, my za was życie oddamy”.
Przed wejściem na stadion stowarzyszenie kibiców Lwy Północy zbierało pieniądze na rzecz poszkodowanych w wypadku i ich rodzin. Poza tą zbiórką, każdy z kibiców wsparł dziś akcję. Zarząd Lechii zdecydował bowiem, że 10 złotych z każdego normalnego biletu i 5 z ulgowego przeznaczy na rzecz poszkodowanych w wypadku kibiców.