65 lat temu rozpoczęto budowę Sołdka. To pierwszy statek, który powstał w Polsce po II wojnie światowej. Mimo braku narzędzi, wykształconych pracowników i materiałów 3 kwietnia 1948 roku na pochylni A2 Stoczni Gdańskiej uroczyście położono stępkę pod pełnomorski rudowęglowiec. Witold Kuszewski z Towarzystwa Przyjaciół Statku przyznaje, że przy budowie było mnóstwo problemów. Brakowało między innymi prądu, dlatego konstrukcja statku jest nitowana. Jak konieczne było spawanie, to w kilku kwartałach Gdańska trzeba było wyłączać światło, bo nie było dostatecznej ilości prądu, mówi Witold Kuszewski.

Sołdek wykorzystywany był do eksportu węgla oraz importu rud żelaza. Odbył prawie tysiąc pięćset rejsów i raz omal nie zatonął, mówi Radosław Juściński z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

W roku 1952 doszło do awarii silnika głównego i statek musiał być odholowywany. Drugi poważny incydent miał miejsce w roku 1969. W trakcie rejsu ze Szczecina do Næstved doszło do zapchania pomp odpowiadających za odprowadzanie wody z silnika i chłodzenie go. W następstwie tego Sołdek też musiał nadać sygnał SOS.

Statek otrzymał nazwisko ówczesnego przodownika pracy ze Stoczni Gdańskiej Stanisława Sołdka. Dziś statek-muzeum odwiedza rocznie 20 tysięcy osób.