Współpraca gospodarcza, turystyka i edukacja, to branże, w których Polska chce współpracować z Chinami. W Gdańsku odbywa się pierwsze Forum Polska-Chiny. Bierze w nim udział sześciuset przedstawicieli z obu krajów. To samorządowcy, ale także przedsiębiorcy. Ambasador Polski w Chinach Tadeusz Chomicki uważa, że Chińczycy wiele od nas mogą się nauczyć. To na przykład rozwój energetyki z jednej strony, a z drugiej ochrona środowiska. Poszczególne regiony kraju mogą podzielić się doświadczeniem, jak bezpiecznie dla środowiska prowadzić inwestycje. Chiny mają na tym polu wiele do zrobienia, zauważa Tadeusz Chomicki.
Ponadto Polska oferuje wykształcenie na europejskich poziomie, ale znacznie taniej niż w innych krajach Unii. Ważną branżą jest także turystyka. W Gdańsku zostanie pokazanych wiele ciekawostek dotyczących naszego kraju, którego Chińczycy turystycznie jeszcze nie odkryli, dodaje ambasador.
Polska stawia na współpracę konkretnych firm na poziomie regionalnym. Chińczycy już są zainteresowani pomorskimi producentami z branży jubilerskiej, energetycznej i stoczniowej.
Pola Jendraszek z Sunreef Yachts gdańskiej firmy produkującej luksusowe jachty przyznaje, że zdobycie chińskiego rynku nie będzie łatwe, bo oni od lat wybierają inne formy spędzania wolnego czasu.
Firma cztery miesiące temu otworzyła swoje biuro w Szanghaju i już udało się sprzedać jeden jacht klientowi z Pekinu. Liczą, że otworzy im to drzwi i klientów będzie coraz więcej.
Polska szacuje, że na nawiązanie kontaktów i ścisłej współpracy między naszymi krajami potrzeba dwóch, trzech lat.