Dwór Oliwski w tarapatach, ale wychodzi na prostą

Dwór Oliwski uratowany. Hotel, który w czasie Euro 2012 gościł reprezentację Niemiec znalazł inwestora – dowiedziało się Radio Gdańsk. Dwór Oliwski popadł w tarapaty kilka miesięcy temu. Zaprzestano płacić pracownikom, hotel zalegał z opłacaniem rachunków za media.

W piątek przestał także przyjmować rezerwacje. Jednak jak zapewnia dyrektor Izabela Wilczyńska, hotel od pierwszego maja znów zacznie przyjmować gości.

Z dyrektor hotelu rozmawiał Sylwester Pięta

Sylwester Pięta: Pani dyrektor, czy to prawda, że pracownicy hotelu złożyli wypowiedzenia?
Izabela Wilczyńska: To prawda, część pracowników złożyła wypowiedzenia. Mam jednak nadzieję, że większość z nich niebawem do nas wróci.Wydaje się, że ten powrót będzie możliwy tylko wtedy, gdy hotel wypłaci im zaległe pensje. Wszyscy dostaną swoje wypłaty. Robimy wszystko, aby stało się to jak najprędzej. Mam zresztą zapewnienie właściciela Dworu Oliwskiego, że wszystkie pensje zostaną wypłacone. To człowiek, z którym pracuję od 10 lat i nie mam podstaw, aby mu nie wierzyć. Powiem więcej, wierzę w każde jego słowo. Wypłaty to tylko kwestia czasu.

SP: A ilu miesięcy sięgają te zaległości?
IW: Około 3-4 miesięcy.

SP: Czy hotel jest znacznie zadłużony?
IW: Nie są to katastroficzne kwoty.

SP:Z czego wzięły się problemy hotelu?
IW: Nie mają one bezpośredniego związku z działalnością hotelu. Niestety nie mogę powiedzieć nic więcej.

SP: Przecież hotel zarobił ogromne pieniądze na Euro 2012. Gdzie podziały się te środki?
IW: Nie jestem prezesem zarządu Dworu Oliwskiego. Jestem dyrektorem, człowiekiem, który tutaj pracuje.

SP: Jaka przyszłość czeka hotel?
IW: Absolutnie pozytywna. Podpisaliśmy umowę z nowym operatorem. Zacznie ona obowiązywać 1 maja. Tego dnia hotel ruszy też pełną parą. Zaznaczam, że zmiana operatora nie oznacza zmiany właściciela. Operator będzie dzierżawił Dwór Oliwski i nim zarządzał.

SP: Kto będzie tym operatorem?
IW: Tego nie mogę powiedzieć. Obowiązuje mnie tajemnica umowy.

SP: Czy to ogólnoświatowy operator hotelowy?
IW: Nie, ale jest to firma, która działa w branży turystycznej od wielu lat.

SP: Z moich informacji wynika, że to firma z Poznania.
IW: Tak, to prawda.

SP: Czy nowy operator dokapitalizuje hotel?
IW: Tak.

SP: A jaką kwotą?
IW: To biznesowe ustalenia, o których mówić nie mogę.

SP: Czy pieniądze od nowego operatora pozwolą na spłacanie kredytu, z czym hotel ma problem?
IW: Na to pytanie również nie mogę odpowiedzieć.

SP: Czy prawdą jest, że problemy hotelu wynikają z tego, że jego właściciel inwestuje w inny hotel, na terenie Obwodu Kaliningradzkiego?
IW: Nie, to nieprawda.

SP: Skąd wzięły się więc problemy finansowe? Hotel świetnie radził sobie w czasie Euro, dzięki mistrzostwom niesamowicie się wypromował, a nagle pojawiają się informacje o kłopotach finansowych…
IW: Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Odpowiadam za sam hotel. Hotel w 2012 roku miał bardzo dobre wyniki finansowe.

SP: Kiedy znów będzie można rezerwować pokoje w hotelu?
IW: Od 1 maja. Być może uda się to zrobić wcześniej.

SP: Podobno Dwór Oliwski oddał innemu hotelowi rezerwacje na kilkadziesiąt miejsc. Z czego to wynikało?
IW: Miało to związek ze zmianą operatora, z niczym więcej. Dotyczyło to tylko 2 imprez. Zrealizujemy wszystkie imprezy, które zostały zarezerwowane w Dworze Oliwskim.

SP: Dziękuję za rozmowę.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj