Naukowcy z Helu wygrali walkę o życie małej foki szarej. Zwierzę znaleziono trzy tygodnie temu na plaży w Kuźnicy. Było wyczerpane i bardzo wychudzone. Naukowców o foce leżącej na brzegu, na plaży poinformował jeden z mieszkańców Jastarni. Na miejsce udała się ekipa ratunkowa.Okazało się, że to młody samczyk z gatunku foka szara. Zwierzę urodziło się w tym roku, w momencie znalezienia utraciło już niemowlęce białe futro. Było bardzo chude i wyczerpane, ciężko oddychało.
W Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego, dokąd trafił samiec okazało się, że maluch jest chory, miał gorączkę. Leczenie polegało m.in na podawaniu antybiotyków i kroplówek. Po kilku dniach stan foczki się poprawił, zaczęła m.in jeść.
Foczego samca nazwano Sybir, od nazwy osiedla Syberia w Kuźnicy, na wysokości którego go znaleziono. Leczenie cały czas trwa, ale prawdopodobnie fokę uda się uratować.
Zdjęcia pochodzą ze strony Stacji Morskiej UG w Helu.