Torpeda do zwalczania okrętów podwodnych, pojazdy podwodne, sprzęt nurkowy, komora dekompresyjna– Marynarka Wojenna prezentuje dziś swój sprzęt w nietypowym miejscu, bo daleko od morza. W Warszawie odbywa się Majówka z Marynarką Wojenną. Impreza ma podkreślić związek stolicy z siłami morskimi i tradycję nazewnictwa jednostek wojskowych, mówi organizator majówki komandor porucznik Bartosz Zajda.
Pod biało-czerwoną banderą służyły trzy okręty ORP „Warszawa”. Dlatego też dziś odbyło się uroczyste wodowanie nowej okolicznościowej monety Narodowego Banku Polskiego – dwuzłotówki z wizerunkiem niszczyciela rakietowego ORP „Warszawa” z lat 1988– 2003.
Do chrztu została wykorzystana woda morska, którą marynarze specjalnie przywieźli z Bałtyku. Bartosz Zajda przyznaje, że transport oraz rozładowanie na przykład ważącej ponad dziesięć ton komory dekompresyjnej było niemałym wyzwaniem. Przez cały dzień można oglądać także sonar i sondę, którymi specjaliści hydrografii badają morskie akweny i wraki na dnie Bałtyku.
Dla tych, którzy są ciekawi jak rozmawiać pod wodą marynarze pokazują urządzenie bezprzewodowej łączności podwodnej. Można także wejść do specjalnej łodzi ratowniczej, którą ratownicy wykorzystują do podejmowania rozbitków na morzu.
Marynarka Wojenna jest rzadkim gościem w stolicy, nic więc dziwnego, że wywołuje duże zainteresowanie, zarówno wśród warszawiaków, jak i gości z innych miast. Dla wielu z nich to jest pierwsza okazja, żeby zobaczyć na jakim sprzęcie pracują marynarze.