Jak tu jechać rowerem? Trawa, igły, gałęzie… Obietnice jedno, a rzeczywistość drugie. Wbrew zapewnieniom urzędników nie wszystkie ścieżki rowerowe w Gdańsku zostały uprzątnięte – alarmuje nasz słuchacz i zwraca uwagę na trakt prowadzący do plaży w Stogach. Chodzi o ścieżkę ciągnącą się wzdłuż ulicy Nowotej. Asfaltowy trakt ma zachęcać do tego, aby osoby chcące dostać się na plażę, zamiast samochodu wybierały rower. Ale jak przekonuje nasz słuchacz, od którego otrzymaliśmy mailem zdjęcia, ścieżka odstrasza.
Trasa jest zaśmiecona. Od strony lasu praktycznie na całej długości jest porośnięta trawą, która rośnie na igłach i ściółce wymywanej z lasu przez deszcz. Trawa na pewno nie jest tegoroczna, więc ścieżka nie mogła być uprzątnieta po zimie. Igły sosnowe ograniczają do 20 procent szerokości ścieżki, zasłaniaja napisy i znaki na ścieżce, wylicza niedogodności nasz słuchacz.
Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska do spraw komunikacji rowerowej, zapewnia, że ścieżka zostanie niebawem uprzątnięta. Stan ścieżki tłumaczy długą zimą. Zarząd Dróg i Zieleni później niż w poprzednich latach przystąpił do sprzątania tras rowerowych. Wiem jednak, że w najbliższych dniach pracownicy zajmą się ścieżką wzdłuż ulicy Nowotnej, zapewnia Kitliński.