FC Barcelona rozegra mecz na PGE Arenie w Gdańsku. O takiej możliwości Radio Gdańsk informowało kilka dni temu.
20 lipca Katalończycy w swoim pierwszym przedsezonowym sparingu spotkają się w Gdańsku z Wisłą Kraków. Działacze Wisły zdecydowali się grać nad morzem, bo stadion w Gdańsku mieści o 10 tysięcy widzów więcej, niż ich własny w Krakowie.
Informacje potwierdził na konferencji prasowej rzecznik klubu Toni Freixa. Skład drużyny na razie nie jest znany.
Mimo, że wiadomość dla symaptyków futbolu na Pomorzu jest niewątpliwie dobra, goście Komentarzy w Radiu Gdańsk zdecydowali się dodać łyżkę dziegciu do beczki miodu.
Prowadzący rozmowę Marek Lesiński z Radia Gdańsk, zdecydował się przechcić na „niewiernego Tomasza” i powiedział, że w spotkanie z Katalończykami nie uwierzy, dopóki go nie zobaczy.
Jarosław Zalesiński z Dziennika Bałtyckiego podkreślił, że wydarzenie nie może nam przesłonić problemów, z którymi aktualnie zmaga się PGE Arena.
Sławomir Siezieniewski z TVP Gdańsk obawia się z kolei o frekwencję, gdyż jak uzasadnia, „Wisła Kraków to ligowy szarak”, co innego gdyby w meczu wystąpiła Lechia.