Rozbudowa trwała prawie dwadzieścia lat i pochłonęła ponad sto milionów złotych. Dziś otwarto dwa nowe budynki Pomorskiego Centrum Traumatologii w Gdańsku. Będą w nich oddziały intensywnej terapii dla dzieci i dorosłych oraz dziesięć sal operacyjnych. Wszystkie wyposażone w nowoczesną aparaturę za ponad 70 milionów złotych.
Szpital planuje wykonywać prawie 12 tysięcy zabiegów rocznie.
W poprzednim budynku mieliśmy warunki powiedzmy z drugiej połowy dwudziestego wieku. Tu jest już dwudziesty pierwszy wiek, cieszy się dyrektor szpitala Dariusz Kostrzewa.
Na taki sprzęt czekaliśmy bardzo długo. Pracuję tu już ponad dwadzieścia lat i nie mogłam doczekać się nowych i tak świetnie wyposażonych obiektów, powiedzieli naszemu reporterowi pracownicy szpitala.
Koncepcja budowy Pomorskiego Centrum Traumatologii w Gdańsku powstała w 1994 roku po masowych katastrofach, do których doszło w Gdańsku. Chodzi m.on. o pożar hali Stoczni Gdańskiej czy zawalenie się wieżowca w wyniku wybuchu gazu. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Mikołaja Kopernika przyjął wówczas najwięcej poszkodowanych.
Analiza tych tragedii pokazała, że w województwie gdańskim nie ma szpitala, który spełniałby warunki do kompleksowego udzielania świadczeń zdrowotnych pacjentom z wielonarządowymi urazami, jakie najczęściej występują w czasie wypadków masowych. Wpływ na decyzję o budowie centrum traumatologicznego na bazie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Gdańsku miała również bliska lokalizacja portu lotniczego, rafinerii i kilku stoczni.
Pierwsi pacjenci, do nowych części szpitala zostaną przyjęci w przyszłym miesiącu.