W Słupsku studenci przez dziesięć godzin, dwadzieścia siedem minut i pięćdziesiąt sekund prowadzili resuscytację, czyli sztuczne oddychanie. Poprzedni najlepszy wynik w Polsce był o prawie godzinę gorszy. Podczas bicia rekordu obowiązywała zasada dwa wdmuchnięcia i trzydzieści uciśnięć klatki piersiowej. Każdy z ochotników prowadził akcję na jednym z dwóch fantomów przez dwie minuty. Potem zaczynała kolejna osoba.
W sumie w biciu rekordu wzięło udział około trzystu ochotników. Przy okazji bicia rekordu kilkadziesiąt osób przeszło szkolenie z resuscytacji i otrzymało specjalne certyfikaty.
{wmv}2503{/wmv}