Policjant ze Słupska uratował samobójcę

z02

Mężczyzna próbował skoczyć z mostu przy ulicy Kilińskiego do rzeki. Zdarzenie nagrały kamery monitoringu pobliskiej szkoły policji. W tym czasie służbę pełnił aspirant Michał Jaśkowski. Funkcjonariusz wybiegł z budynku i uratował 20-letniego desperata, który stał już po zewnętrznej stronie barierek na moście.


Udało mi się do niego zbliżyć, gdy krzyknął skacze złapałem go za rękę i szyję.

Wyrywał się, ale nadbiegli inni policjanci i pomogli mi wciągnąć go na most

opowiada funkcjonariusz.

Desperat został przewieziony na obserwację do szpitala psychiatrycznego. Co ciekawe, to już druga osoba uratowana przez tego samego policjanta.

Kilka lat temu aspirant Jaśkowski zapobiegł tragedii na gdańskim Chełmie. 18-letnia dziewczyna chciała skoczyć z dachu siedmiopiętrowego budynku. Policjant wszedł na dach i zdołał przekonać nastolatkę by zeszła z nim na dół.

Michał Jaśkowski służy w policji dziesięć lat, jest młodszym wykładowcą w Szkole Policji w Słupsku. Uczy strzelania.

Z Michałem Jaśkowskim rozmawiał nasz reporter Przemysław Woś.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj