Do jednego z najtrudniejszych przedsięwzięć w historii światowej żeglugi została zaproszona firma NED-Project z Gdańska. Jak mówi dyrektor techniczny firmy Jerzy Pietrzak, na miejscu pracuje 10 osobowa załoga.
Nasi pracownicy służą pomocą sztabowi, który dowodzi całą operacją podnoszenia. Proces polega na skonstruowaniu pod wodą platformy równoległej do leżącego statku. Na wynurzonej, lewej burcie zostaną zamontowane pontony, do których z kolei zostaną przytwierdzone łańcuchy i liny. W ten sposób statek będzie podniesiony, informuje Pietrzak.
Pomorzanie będą pracowali przy podnoszeniu wraku wycieczkowca do jesieni.
Wycieczkowiec Costa Concordia rozbił się w ubiegły roku o skały na Morzu Tyrreńskim u brzegów wyspy Giglio we Włoszech. Zginęło 30 pasażerów, 2 osoby zostały uznane za zaginione a 64 zostało rannych.