Cztery miesiące w morzu, do pokonania dziesięć tysięcy mil morskich wśród silnych wiatrów i gór lodowych. W południe z sopockiej Mariny na jachcie Lady Dana 44 wyruszyło sześciu żeglarzy. Celem wyprawy jest przepłynięcie jachtem żaglowym, pod polską banderą wokół bieguna Północnego w ciągu jednego sezonu. Trasa prowadzi przez Morze Bałtyckie, Zatokę Fińską, poprzez największe europejskie jeziora Ładoga i Onega. Kanałem Bałtycko-Białomorskim żeglarze przedostaną się do Zatoki Oneskiej na Morzu Białym.
Po wyjściu z Archangielska i krótkim postoju w porcie na Półwyspie Kanin, jacht dotrze na Morze Barentsa, skąd rozpocznie się żeglowanie na wschód. Kluczowym etapem wyprawy będzie przeprawa przez Cieśninę Wiklickiego, gdzie pola lodowe ustępują tylko na krótki okres raz w roku.
Do tej pory kilka polskich jachtów dokonało przejścia północno-zachodniego, natomiast nie było żadnych prób przepłynięcia Przejścia Północno-Wschodniego, jak i też opłynięcia Bieguna Północnego.
Polacy popłyną zbudowanym po raz pierwszy w Polsce jachtem typu Samoa 48. Jednostka ma długość 14,5 metra. Załoga Lady Dana 44 to m.in żeglarze Ryszard Wojnowski, Cezary Bajer i Michał Kochańczyk. Na pokładzie jest też też 16-letni syn kapitana, którego czeka też podczas rejsu ważny egzamin. W trakcie wyprawy będzie zdawał przez Internet test do szkoły średniej.
– Liczymy na to, że uda mu się wysłać arkusze z aplikacją do ogólniaka – dodaje załoga i że łączność na jachcie zda egzamin. Jacht, którym płyną żeglarze został zbudowany w gdańskiej stoczni. Jest na nim odsalarka i specjalne ogrzewanie. Lady Dana 44 ma stalowy kadłub przygotowany na ewentualne zderzenie z górami lodowymi. Powrót planowany jest na początek października.