W poniedziałek prezes TVP Juliusz Braun ogłosił, że kultowa Wieczorynka zniknie z anteny. Zamiast tego telewizja planuje uruchomić od przyszłego roku kanał dla dzieci. Dzisiaj z naszymi słuchaczami wspominaliśmy najpopularniejsze dobranocki. – Moja ulubiona bajka to Bolek i Lolek, do dziś mogę oglądać te bajki, pisze pani Anna i pyta – A pamiętacie Żwirka i Muchomorka? Pani Jola z kolei pyta – A kto pamięta Pieska w kratkę, albo Plastusia?- Super bajkami były Piaskowy Dziadek i Zaczarowany Ołowek a nie jak teraz same potwory i nawalanki – wspomina pan Sławek.
– W polskich bajkach jest doskonała muzyka, stwierdza Krzysztof, co potwierdza pani Ewa cytując… Gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie... Oczywiście Pszczóka Maja ! Jej przyjaciele Gucio, Filip, Tekla.
A Porwanie Baltazara Gabki? Wszyscy zapomnieli o Smoku Wawelskim, kucharzu a zwłaszcza szpiegu z krainy deszczowców, pyta Magda. Jacek i Agatka, Miś z okienka, te tytuły wspomina pani Krysia. – Krecik, to dopiero był zwierzak, kolekcję Krecika kupiłem na płytach i już niejeden raz z żoną ogladaliśmy, pisze pan Grzecho.
Marcin 72 wspomina swoje ulubione bajki z dzieciństwa. – Kiwaczek i Krokodyl Gienia. No i jeszcze Barbapapa. Z kolei Ania pisze, – Nienawidzę Jacka i Agatki do dzisiaj i Misia z okienka trochę też. Nudne i stacjonarne.
Natomioast Iza najczulej wspomina Reksia, Kota Filemona, Krecika i Misia Uszatka. – Bardzo mi ich brak, na dobranoc nam dorosłym też się coś należy a nie tylko byle jakie wiadomości. – A moim dobranockowym nr.1 było zawsze Proszę Słonia z kochanym glosem Ireny Kwiatkowskiej w roli mamy, pisze z pozdrowieniami Lucyna. – Już jako troszkę starsze dziecko zaśmiewałem się w czeskich McGywer’ów, czyli Sąsiadów, smsował Tomek.
Dobranocki wspominali też nasi komentatorzy. Tomasz Gawiński z Tygodnika Angora, Maciej Kosycarz- fotoreporter z Agencji KFP, Dariusz Szreter z Polski Dziennika Bałtyckiego i Mariusz Nowaczyński z Radia Gdańsk mówili, że szkoda Wieczorynek, bo wyznaczały one rytm dnia w wielu domach.