Polscy naukowcy ws. hałdy: Nie grozi katastrofa ekologiczna

Skład hałdy fosfogipsów w Wiślince nie zmienia się od lat – takie są wyniki raportu polskich naukowców. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Gdańsk są już gotowe sprawozdania z badań polskiej i fińskiej ekipy. Próbki w Wiślince pobrano 1 lipca. Oficjalne wyniki badań poznamy prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Raporty zostały wysłane do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Obie grupy pobrały próbki wody z Martwej i Śmiałej Wisły oraz z kanałów melioracyjnych w pobliżu hałdy. Analizy były wykonywane równocześnie w laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku i w laboratorium w Finlandii. Teraz Główny Inspektor z Warszawy porówna te wyniki i opublikuje je za kilka dni.

Radio Gdańsk nieoficjalnie dowiedziało się, że analizy polskiej ekipy nie przyniosły żadnych spektakularnych informacji. Wskaźniki są podobne do tych z lat ubiegłych. Czyli wiemy, że w wodzie jest wysoki poziom fosforanów. Ale hałda nie truje środowiska tak, jak podejrzewali to Finowie i nie grozi nam katastrofa ekologiczna.

Dla Finów kwestią sporną jest ilość fosforanów przedostająca się do Bałtyku. Na ujawnienie wyników ich analizy trzeba jeszcze poczekać.

Jednocześnie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska sprawdza czy hałda jest odpowiednio zabezpieczana przez właściciela. Taki obowiązek nałożył na firmę Fosfory Marszałek Województwa Pomorskiego cztery lata temu. Raport ma być gotowy pod koniec lipca.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj