Dominikanin z Gdańska podejrzany o gwałt

37-letni brat Andrzej W. miał spotkać się z dziewiętnastolatką w jednym z hoteli w Gdańsku. Duchowny z parafii świętego Mikołaja, został wcześniej zawieszony w czynnościach kapłańskich za niesubordynację.
Jak wynika z relacji kobiety, dominikanin upił ją i zgwałcił. Duchowny usłyszał już prokuratorski zarzut, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Jak poinformowała zastępca prokuratora rejonowego Gdańsk – Środmieście Małgorzata Popadiuk podejrzany nie przyznał się do winy. Śledczy nie mają jednak wątpliwości, że do przestępstwa doszło.

Prokuratura zamierza teraz przesłuchać pracowników hotelu i powołać biegłego seksuologa, który zbada Andrzeja W. Duchowny od roku był zawieszony w czynnościach kapłańskich, głównie za niesubordynację wobec zakonu. Podejrzany trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Ojciec Marcin Mogielski – przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku przyznał, że jest zszokowany. Na stronie natemat.pl pojawiło się jego oświadczenie. 

„To bolesne wydarzenie. Żal nam tej biednej kobiety. Postaramy się udzielić jej koniecznej pomocy i wsparcia. Przykro nam, że to się wydarzyło i to ze strony naszego współbrata. Jako pełnoletni powinien odpowiedzieć za swoje czyny, ale to sprawa wymiaru sprawiedliwości. Pewnie ze strony zakonu zostaną podjęte odpowiednie kroki, ukarania naszego współbrata”– czytamy w oświadczeniu.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj