Przeanalizowano francuskie taśmy. To nie Iwona Wieczorek

Kobieta, którą w Paryżu widział mieszkaniec Tczewa, to nie Iwona Wieczorek dowiedziało się Radio Gdańsk. Według nieoficjalnych informacji, matka nie rozpoznała na fotografii swojej zaginionej córki. Na komendzie policji wojewódzkiej w Gdańsku funkcjonariusze przekazali matce poszukiwanej dziewczyny zdjęcia z paryskiego Mc Donald’sa. To właśnie tam pod koniec czerwca Iwonę Wieczorek z małym dzieckiem miał widzieć mieszkaniec Tczewa. Zdjęcia z monitoringu dopiero niedawno trafiły do Polski – mówi chcący zachować anonimowość funkcjonariusz policji. Matka dziewczyny nie chciała komentować spotkania z policjantami na komendzie w Gdańsku. Iwona Wieczorek zaginęła trzy lata temu po wyjściu z dyskoteki na sopockim Monciaku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj