J. Senyszyn: Uważam, że ubieram się dobrze. Styliści jednak twierdzą inaczej

Złe proporcje, spodnie za długie, marynarki zbyt obcisłe – tak wygląd kanclerz Niemiec Angeli Merkel ocenił Karl Lagerfeld, dyrektor kreatywny marki Chanel. Europosłanka SLD Joanna Senyszyn w Radiu Gdańsk stwierdziła, że większośc polityków ma problem z odpowiednim doborem ubioru, nie tylko ci z zachodniej granicy. Legarfeld noszący miano Cesarza Karla, najpierw skrytykował swoją rodaczkę, a potem zaproponował jej stylistyczne porady. Brak umiejętności odpowiedniego doboru ubrań u Angeli Merkel zauważyła również Joanna Senyszyn. Eurodeputowana SLD stwierdziła, że kanclerz Niemiec wygląda, jakby ubierała się w second-handzie, ale jak podkreśliła „nie to jest największą wadą”.

– Tam bardzo często są ciekawe ubrania i markowe, natomiast ona wygląda tak, jakby to rzeczy miała do siebie niedopasowane – powiedziała Joanna Senyszyn w rozmowie z Agnieszką Michajłow.

Prowadząca Rozmowę kontrolowaną zapytała jedną z czołowych postaci polskiej lewicy o to, którzy polscy politycy są jej zdaniem dobrze ubrani.

– Na pewno dobrze ubrany jest Donald Tusk, szkoda tylko, że za pieniądze z budżetu. Dobrze ubrany jest Leszek Miller. Jeżeli chodzi o kobiety, to trudno by mi było wymienić. Ja uważam, że jestem dobrze ubrana, ale słyszę z ust różnych stylistów, że niestety tak nie jest – zakończyła w nie do końca optymistyczny sposób europosłanka SLD.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj