Rozwój polskich firm to gra o wspólne dobro narodowe – mówili w niedzielę w Gdańsku prezesi największych polskich przedsiębiorstw. Na terenie stadionu PGE Arena odbyła się debata „Polskie firmy z tradycjami”. Uczestnicy spotkania podkreślali zgodnie, że czas na patriotyzm gospodarczy. Chodzi o to, by obudzić w przedsiębiorcach obywatelskie postawy. Przede wszystkim firmami muszą zarządzać odpowiedzialni ludzie. Inaczej mogą one podzielić los Stoczni Gdańsk – uważa prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz. Jego zdaniem ten przykład pokazuje, jak firmę mającą duży potencjał można doprowadzić do ruiny.
Prezes KGHM Polska Miedź Herbert Wirth przyznaje, że polskim firmom potrzebna jest stała pomoc państwa, na przykład w tworzeniu miejsc pracy czy stwarzaniu możliwości rozwoju za granicą.
Debatę zorganizował “Puls biznesu”. Według badań przeprowadzonych dla magazynu, patriotyzm gospodarczy dla 30% Polaków to kupowanie rodzimych produktów, dla 29% – tworzenie miejsc pracy.