„Roślinność jest ładniejsza niż w Oliwie”. Mieszkańcy Oruni odnawiają park

– Chcemy pokazać, że nie tylko Oliwa ma przepiękny park, mówią mieszkańcy Gdańska Oruni, którzy biorą się za ożywianie zabytkowego terenu zielonego na terenie dzielnicy. Na początek – pomniki przyrody. Grupa ochotników przygotowuje wokół nich szlak turystyczny, tablice informacyjne i spacery z przewodnikiem.
– Roślinność naszego parku jest moim zdaniem nawet lepsza niż w Oliwie. Jest starsza, bardziej wyeksponowana i po prostu ładniej wygląda. Chcemy zrobić wszystko, żeby ludzie z całego Gdańska przyjeżdżali do nas oglądać te niezwykłe rośliny, mówi w rozmowie z naszym reporterem przewodniczący oruńskiej rady osiedla Roman Itrich.

orun2
Mieszkańcy chcą oznaczyć i uwzględnić na planowanym szlaku jedenaście pomników przyrody. Większość to drzewa, z których najbardziej imponujący jest potężny dąb stojący przy ulicy Raduńskiej. Jest też głaz narzutowy na Górze Pięciu Braci. – Na tabliczkach nie tylko będzie informacja, że jest to pomnik przyrody, ale też skąd te drzewa się wzięły, co to za rośliny, jaki jest ich wiek. A mają one od 200 do 330 lat, dodaje Roman Itrich. Wcześniej w podobny sposób mieszkańcy Oruni własnym sumptem oznaczyli zabytki w swojej dzielnicy.

Projekt związany z pomnikami przyrody zakończy się już w październiku, a już wkrótce w Parku Oruńskim szykują się kolejne zmiany. Dostanie on bowiem imię Emilii Hoene, która niecałe 100 lat temu przekazała do Gdańskowi.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj