Za miesiąc ma być gotowy most nad Motławą w Krępcu koło Gdańska. Poprzedni zamknięto w lipcu ubiegłego roku, bo groził zawaleniem. Gmina Pruszcz Gdański rozpoczęła budowę nowego dzięki pieniądzom otrzymanym z budżetu państwa. – Odbudowa przeprawy była niezwykle ważna z dwóch powodów. Pierwszy to zabezpieczenie przeciwpowodziowe. Droga, która wiedzie przez most, jest głównym ciągiem ewakuacyjnym dla mieszkańców budynków znajdujących się w pobliżu Motławy, Raduni czy Czarnej Łachy. Obecnie jedyna droga, którą w razie powodzi mogliby się ewakuować, wiedzie wzdłuż wałów przeciwpowodziowych, powiedziała wójt Magdalena Kołodziejczak.
– Drugi powód to utrudnienia dla rolników. Od czasu zamknięcia mostu musieli nadrabiać wiele kilometrów, aby dostać się do pól znajdujących się po drugiej stronie rzeki. W przypadku niektórych gospodarzy było to nawet 10 kilometrów, dodaje Kołodziejczak
Po moście, którego budowa zakończy się 15 listopada, będą mogły po nim jeździć pojazdy nawet o masie do 30 ton, co na wcześniejszej przeprawie było niemożliwe ze względu na fatalny stan techniczny.
Budowa mostu kosztuje 1,7 mln zł. 80% tej kwoty pokrywa budżet państwa.