Motopompa, prądownica i węże strażackie. W Dębkach nielegalnie wydobywano bursztyn

Na gorącym uczynku zatrzymano sześciu mężczyzn nielegalnie wydobywających bursztyn w Dębkach. Mieli przy sobie urobek wartości 21 tys. złotych. Funkcjonariusze Straży Granicznej z Władysławowa i puccy policjanci na bursztyniarzy natrafili w rezerwacie przyrody „Widowo” niedaleko Dębek. Mężczyźni byli kompletnie zaskoczeni. Właśnie pracowali przy motopompie. – Zdołali już wydobyć 60 kg nieoczyszczonego urobku, czyli ok. trzech kilogramów czystego bursztynu – informuje por. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Funkcjonariusze zabezpieczyli poza motopompą także prądownicę, węże strażackie, dwa kanistry z paliwem i samochód bursztyniarzy. Mężczyźni zostali zatrzymani. Wszyscy to mieszkańcy Gdańska. Śledztwo w sprawie nielegalnego wydobywania przez nich bursztynu prowadzi pucka policja.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj