3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał pasażer, który zachowywał się agresywnie na pokładzie samolotu mającego odlecieć do Irlandii z lotniska w Gdańsku – Rębiechowie. 37-latek nie słuchał poleceń obsługi, więc kapitan zdecydował, że mężczyzna musi opuścić pokład. Wezwano funkcjonariuszy Straży Granicznej. Pijany stawiał opór, więc wyprowadzono go siłą i przewieziono do Placówki Straży Granicznej. – Alkotest wykazał u niego 3,54 promila alkoholu – informuje por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
W niedzielę, po wytrzeźwieniu w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku, za naruszenie ustawy prawo lotnicze strażnicy graniczni ukarali mężczyznę mandatem. Musi zapłacić 500 złotych.
Od początku roku Straż Graniczna wyprowadziła już 20 agresywnych pasażerów z samolotów.